W poprzednim tygodniu pisałam o moich naturalnych ulubieńcach do oczyszczania twarzy. W dzisiejszym tygodniu zajmijmy się więc tonizowaniem skóry.
Dlaczego warto używać toniku do twarzy?
Tonizowanie polega na przywróceniu skórze jej naturalnej równowagi kwasowo-zasadowej, czyli odpowiedniego pH. Jest to bardzo ważny etap pielęgnacji i absolutnie nie powinniśmy go pomijać. Nasza skóra charakteryzuje się pH lekko kwaśnym (między 4,5 a 6).Oczyszczając twarz żelem, czy mydłem, które ma odczyn silnie zasadowy, pozbawiamy jej naturalnej warstwy ochronnej. Skóra staje się przez to sucha, podrażniona i wygląda na zmęczoną.
W środowisku zasadowym mnożą się też bakterie i grzyby, co sprzyja powstawaniu niedoskonałości (trądziku, zaskórników, przebarwień…) i szybszemu starzeniu się skóry. Dlatego tak ważne jest, by dbać o utrzymanie kwaśnego pH na skórze. W tym celu z pomocą przychodzi nam właśnie tonik 🙂
Tonik powinniśmy dobrać odpowiednio do oczekiwań naszej skóry. Niektórym osobom będzie zależało ma nawilżeniu, innym zaś na działaniu antytrądzikowym, czy przeciwzmarszczkowym. Trzeba uważać na sklepowe toniki i uważnie czytać ich składy. Niestety większość z nich ma wysoko w składzie alkohol ( np. pod postacią glikolu propylenowego), który działa silnie wysuszająco na cerę, a także może doprowadzić do stanów zapalnych . Po więcej informacji na ten temat odsyłam TUTAJ.
Głównym zadaniem toniku jest przywrócenie skórze prawidłowego pH, usunięcie pozostałości zanieczyszczeń, oraz przygotowanie skóry na przyjęcie składników odżywczych z kremu.
Jaki więc tonik wybrać?
- O neutralnym, lub lekko kwaśnym pH
- Z możliwie prostym składem (im krótszy, tym lepszy) i jak najbardziej naturalnym (bez sztucznych zapachów, parabenów, czy alkoholu w składzie)
- Tonik powinien być dobrany odpowiednio do rodzaju cery (nie może nadmiernie jej przesuszać, czy podrażniać)
- Wybierajmy kosmetyki nietestowane na zwierzętach! Nie wspierajmy firm, które w imię zysku zadają im niewyobrażalne cierpienie… Jeśli nie jesteście pewni co do firmy, warto sprawdzić ją TUTAJ
Czy łatwo taki tonik znaleźć w sklepie? Powiem szczerze, że nie…niestety trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby taki zdobyć. I tu znów z pomocą przychodzi nam natura 🙂
Nie płaćmy za chemię w ładnym opakowaniu. Możemy sami sobie taki tonik zrobić! To bardzo proste. Dodatkowo możemy wzbogacić go o ekstrakty roślinne, kwas hialuronowy, olejki eteryczne, zioła… wszystko czego skóra zapragnie 🙂
A jak jest u Was, używacie toników kupnych, czy może staracie się je robić samodzielnie? A może znaleźliście w sklepie jakąś perełkę z dobrym składem? Jeśli tak koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Jeśli nie macie pomysłu na samodzielne zrobienie toniku, lub szukacie sprawdzonych przepisów, koniecznie zajrzyjcie do mnie jutro! W piątkowym wpisie przedstawię 5 najlepszych naturalnych kosmetyków do tonizowania.
Monika