Kolejny wpis poświęcony truskawkom. Tym razem zrobiłam z nich sernik, ale uwaga… bez sera!
Czy to w ogóle możliwe? Tak, jeśli macie w domu smaczną i zdrową kaszę jaglaną, a jeśli jej nie macie to pędźcie czym prędzej do sklepu, to pyszne ciasto jest tego warte 🙂
Ostatnimi czasy, kasza jaglana przeżywa swój triumfalny powrót na nasze stoły. Jest lekkostrawna i uniwersalna w smaku. Pasuje zarówno do dań słonych, jak i słodkich. Do tego jako jedna z nielicznych kasz, wykazuje działanie alkalizujące, wręcz lecznicze. To bardzo istotna zaleta tej kaszy, gdyż większość produktów, które spożywamy (z wyjątkiem warzyw i owoców) zakwasza organizm, tak samo jak mało ruchu i ciągły stres, przyczyniając się w konsekwencji do wielu chorób.
Kasza jaglana zawiera dużo łatwo przyswajalnego białka, witamin z grupy B i minerałów. Dzięki sporej zawartości krzemu, wpływa pozytywnie na kondycję włosów, skóry i paznokci. Osusza organizm z nadmiaru śluzu, oczyszcza, jest polecana w chorobach układu pokarmowego, diecie antynowotworowej, może też pomóc przy przeroście grzybów candida w organizmie (drożdżycy).
Ograniczenia w spożywaniu tej kaszy powinny zachować jedynie osoby borykające się z problemami z tarczycą (kasza jaglana spowalnia pracę hormonu tarczycy).
Truskawki natomiast są bogatym źródłem witaminy C (zawierają jej więcej niż cytrusy!), witamin z grupy B, witaminy A i E oraz cennych minerałów : wapnia, magnezu, cynku, fosforu, potasu, sodu, krzemu.
Wykazują silne właściwości alkalizujące, obniżają poziom złego cholesterolu. Mają niski indeks glikemiczny i chronią przed wahaniami poziomu cukru we krwi, więc mogą być spożywane przez cukrzyków. Kształtem przypominają trochę serce i rzeczywiście, badania wykazują ich pozytywny wpływ na pracę tego narządu.
Truskawki dzięki zawartości kwasu elagowego, działają antynowotworowo i wzmacniają układ odpornościowy. Zawierają też sporo błonnika, pobudzają prace jelit i działają moczopędnie. Są niskokaloryczne, więc idealnie sprawdzą się w diecie osób, które zmagają się z nadwagą.
Do tego oczywiście są przepyszne! Ale o tym chyba już nie muszę wspominać, prawda? 🙂
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do włączenia tych dwóch produktów do swojej diety. Idealnie komponują się razem, na przykład w formie mojego jaglanego sernika. Uwierzcie mi, że niektórzy po spróbowaniu, nie widzą różnicy w smaku i są przekonani, że jedzą prawdziwy sernik! Do tego w przepisie nie ma ani grama cukru, zamiast tego są słodkie daktyle i banan.
A oto przepis:
- 200 g suchej kaszy jaglanej
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 3 szklanki wody lub mleka roślinnego
- 1 szklanka daktyli
- 3 szklanki truskawek
- pół laski wanilii
- do dekoracji : garść truskawek, wiórki kokosowe
- 1 szklanka płatków owsianych górskich
- 1 duży banan
- szczypta soli
- Kaszę jaglaną płuczemy pod bieżącą wodą, a następnie przelewamy wrzątkiem, aby pozbyć się goryczki.
- Gotujemy ją razem z wiórkami i miąższem z laski wanilii w 3 szklankach wody (lub mleka roślinnego).
- Daktyle zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na pół godziny do namoczenia, a następnie miksujemy na gładko.
- Ugotowaną kaszę z wiórkami, sos daktylowy i truskawki miksujemy za pomocą blendera na gładką masę (jeśli chcemy mieć w cieście wyczuwalne kawałki truskawek, część z nich odejmujemy przed miksowaniem i kroimy w połówki, dodajemy je później po zmiksowaniu składników).
- Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem na 15 minut. Gdy wchłoną wodę dodajemy do nich rozgniecionego widelcem banana i szczyptę soli. Dokładnie mieszamy do połączenia składników.
- Do natłuszczonego oliwą (najlepiej szklanego) żaroodpornego naczynia układamy nasz spód z płatków owsianych, a następnie masę jaglaną. Wierzch ciasta dekorujemy truskawkami.
- Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy pod przykryciem (np. folia aluminiowa) ok. 50 min. Dzięki temu ciasto nie będzie zbyt suche.
- Po upieczeniu, ciasto pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia, a następnie wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Najlepiej smakuje następnego dnia posypane wiórkami kokosowymi i podane ze świeżymi truskawkami.
Dzięki truskawkom ciasto nabiera lekko kwaskowatego smaku, podobnie do sernika z twarogu. Dodatek wiórków kokosowych sprawia, że konsystencja masy jaglanej jest bardziej kremowa. Gdy ciasto przestygnie staje się zwarte i dobrze się kroi. Smakuje świetnie schłodzone z lodówki.
Piekliście już kiedyś ciasto z kaszy jaglanej? A może macie swoje ulubione przepisy na jej wykorzystanie, niekoniecznie na słodko?
Smacznego 🙂
Monika