Domowy syrop na przeziębienie

 

Choć długie zimy z siarczystym mrozem i śniegiem po pas są już tylko odległym wspomnieniem, pogoda nas nie rozpieszcza… Aura zmienia się jak w kalejdoskopie: bywają dni naprawdę ciepłe, wręcz wiosenne, za kilka dni znów zimno i mokro. Takie wahania temperatur, deszczowa pogoda i brak słońca nie sprzyjają naszej odporności. Łatwiej złapać jest przeziębienie, tym bardziej, że organizm osłabiony po zimie trudniej radzi sobie z bakteriami i wirusami.

Właśnie teraz powinniśmy szczególnie zadbać o siebie i naszych najbliższych , jedząc dużo warzyw i owoców bogatych w witaminę C, która wspomaga układ odpornościowy (np. papryka, kapusta, brukselka, jarmuż, brokuły, kiwi, cytrusy, kiszonki…) oraz jak najczęściej spożywać produkty działające jak naturalny antybiotyk takie jak : czosnek, chrzan, pyłek pszczeli, propolis, miód, sok z aloesu, imbir, kurkuma, olejek z oregano… Kluczem do naszego zdrowia i odporności jest zbudowanie silnego układ immunologicznego, który w razie potrzeby ochroni nas i zwalczy w zarodku każdą infekcję.

 

A co, jeśli złapało nas przeziębienie, albo czujemy się „niewyraźnie”?

Możemy wspomóc się naturalnymi lekarstwami, używanymi od wieków. Często o nich zapominamy, a przecież jeszcze nie tak dawno temu z powodzeniem stosowały je nasze babcie. Takie lekarstwa nie mają ulotek z mnóstwem skutków ubocznych i nie kosztują wiele. Nie stworzyły ich wielkie koncerny farmaceutyczne, ale najdoskonalsza natura, która daje nam wszystko bezinteresownie na wyciągnięcie ręki.

 

Przepis na syrop na przeziębienie jest bardzo prosty w wykonaniu. Składa się z 3 składników:

 

1.Czosnek

który jest silnym, naturalnym antybiotykiem (zawiera alicynę, która wykazuje w wielu przypadkach działanie silniejsze niż penicylina i tetracykliny) działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicznie, przeciwkaszlowo, zapobiega zakrzepom krwi, miażdżycy, zwalcza nadciśninie, niszczy pasożyty, redukuje poziom cukru we krwi, wspomaga trawienie, działa ogólnie wzmacniająco i rewitalizująco na organizm.

2. Miód

zawiera prawdziwe bogactwo witamin i cennych składników odżywczych: witaminy z grupy B, biotynę, kwas foliowy, karetonoidy, wapń, potas, miedź, żelazo, siarkę, mangan, fosfor, cały szereg aminokwasów. Działa bakteriobójczo, przeciwzapalnie i wykrztuśnie. Wzmacnia i regeneruje ciało.

3. Sok z cytryny

jest bogaty w witaminę C i flawonoidy, zawiera rutynę (zwaną witaminą P, która wzmacnia naczynia krwionośne i zapobiega utlenianiu się witaminy C). Cytryna alkalizuje organizm, działa odtruwająco, chroni przed infekcjami, reguluje ciśnienie krwi, pomaga w leczeniu stanów nerwicowych, czy problemów trawiennych.

 

domowy syrop na przeziębienie

 

Przepis na domowy syrop na przeziębienie:

 

  • sok z 2 cytryn (ok. pół szklanki)
  • mała główka czosnku (5-6 ząbków, ważne by był polski-nie chiński)
  • pół szklanki naturalnego miodu

 

Wyciskamy sok z 2 cytryn, dodajemy do niego miód i mieszamy do połączenia składników. Czosnek rozgniatamy lub kroimy w drobną kostkę, dodajemy do syropu. Zamykamy szczelnie w czystym, wyparzonym słoiku i odstawiamy do lodówki na 3 dni w celu przegryzienia się składników. Po tym czasie syrop jest już gotowy do picia. Nie musimy go przecedzać, czosnek z syropu też możemy zjeść 🙂 Taka mikstura może stać w lodówce nawet do kilku tygodni.

Stosowanie:

Syrop nadaje się zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Oczywiście należy pamiętać, że osoby z alergią na powyższe składniki nie powinny przyjmować syropu. W przypadku małych dzieci przed użyciem warto zasięgnąć opinii pediatry.

Profilaktycznie:

  • 1 łyżka dziennie – dorośli,
  • 1 łyżeczka dziennie – dzieci

W razie infekcji:

  •  1 łyżka co 5-6 godzin – dorośli
  •  1 łyżeczka co 5-6 godzin dzieci

 

Syrop ten już nie raz uratował mnie z opresji, gdy czułam, że rozkłada mnie przeziębienie. Szczególnie teraz, pomimo tego, że jestem zdrowa, staram się brać go profilaktycznie, by wzmocnić odporność.

Jestem ciekawa, czy macie może swoje sprawdzone sposoby na przeziębienie? Jeśli tak, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach 🙂

 

Monika