Naturalna pielęgnacja twarzy i ciała, motywacja, od czego zacząć

Pielęgnacja twarzy i ciała

Jak w kilku krokach zmienić ją w kierunku bardziej naturalnej? Jak za pomocą prostych zabiegów zregenerować nie tylko ciało ale  i …ducha zyskując przy tym spokój i dobre samopoczucie?

Każdy z nas ma jakieś swoje rytuały pielęgnacyjne, które powtarza każdego dnia w zaciszu własnego domu. Zazwyczaj robi się to mechanicznie, bez głębszej refleksji nad konkretnymi czynnościami. Inną kwestią jest wygospodarowanie na te rytuały czasu. Często rano zwyczajnie nam go brakuje, a wieczorem  jesteśmy już tak zmęczeni, że nam się po prostu nic nie chce, skąd ja to znam 🙁

Dzisiejszy świat pędzi bardzo szybko, żyjemy w nieustającym poczuciu braku czasu. Obowiązki domowe, praca zawodowa, szkoła… wszystko to pochłania go tak wiele, że ciężko wygospodarować dłuższą chwilę tylko dla siebie. Dobrze to rozumiem i często czuję się podobnie, jednak wiem też, że jeśli sama o siebie nie zadbam, to nikt mnie w tym nie wyręczy. Jeśli nie podejdziemy z troską i szacunkiem do pielęgnacji własnego ciała, tylko i wyłącznie MY na tym tracimy.

wellness naturalna pielęgnacja

Wprowadzenie zdrowych nawyków pielęgnacyjnych zawsze prędzej, czy później procentuje. ZAWSZE. Warto w siebie inwestować, bo nasz własny obraz siebie, to co czujemy patrząc na siebie w lustrze, bardzo wpływa na nasze samopoczucie, a ono znów rzutuje na wszystkie inne dziedziny życia.

Jestem zdania, że najlepsze efekty w pielęgnacji w zgodzie z naturą uzyskuje się przy zmianie całego stylu życia. Nie tylko to, co wklepujemy w naszą skórę ma znaczenie, ale również to, co zjadamy i wypijamy w ciągu dnia, jak dużo się ruszamy, ile śpimy i ile stresu obecne jest w naszym życiu. To wszystko przekłada się na nasz wygląd i samopoczucie. Dziś jednak chciałam skupić się tylko na tym, co możemy zrobić dla naszej skóry od zewnątrz.

 

Skóra to największy organ w naszym ciele, chroni nas od świata zewnętrznego i równocześnie jest najbardziej narażona na jego wpływ. Wszystko to, co na nią nakładamy chłonie jak gąbka, dlatego bardzo ważne jest ograniczenie wszelkich szkodliwych substancji do minimum.

 

Świetne efekty we wprowadzaniu zmian w kierunku naturalnej pielęgnacji przynosi metoda małych kroczków. Zamiast wywracać cały dotychczasowy system pielęgnacyjny do góry nogami, lepiej będzie wprowadzić nowe produkty powoli, obserwując swoją skórę i jej reakcje. Każdy z nas jest inny i nie wszystko sprawdzi się u każdego.

 

kosmetyki

Co więc warto zrobić już teraz?

  • Przede wszystkim przejrzyj swoje kosmetyki pod kątem szkodliwości składników w nich zawartych. Jeśli nie znasz się na tym, w  internecie dostępne są różne strony, które same analizują składy kosmetyków, wystarczy skopiować i wkleić skład danego produktu.

Ze swojej strony mogę polecić świetną i prostą w obsłudze stronę:      http://www.cosdna.com/eng/ingredients.php  – dzięki której samodzielnie poradzimy sobie z analizą składu  kosmetyku.

Ważne jest, by świadomie podchodzić do zakupu kosmetyków, czytając ich skład i unikając szkodliwych, czy komandogennych substancji takich jak: parafina, silikony, parabeny, pochodne formaldehydu, SLS itp.

Warto też zwrócić uwagę na kolejność występowania danego składnika. Im wyżej w składzie, tym większe stężenie danej substancji. Często przepłacamy za jakiś super produkt w pięknym opakowaniu, którego cenne substancje są umieszczone jako jedne z ostatnich w składzie… Występując w tak znikomych ilościach składniki te praktycznie nie są w stanie nic zdziałać dla naszej skóry.

 

  • Pozbądź się bez żalu tych kosmetyków, które są najbardziej szkodliwe. Oczywiście nie należy tu popadać w skrajności wyrzucając wszystko na raz. Nie chodzi o to. Spokojnie wykończ te kosmetyki, które mają znikomą ilość mniej szkodliwych składników, następnym razem podczas zakupów wybierzesz kosmetyk z lepszym składem, a być może zastąpisz go nawet własnoręcznie zrobionym:)

 

  • Pamiętaj, najlepsze kosmetyki znajdują się… w twojej kuchni! A do tego kosztują grosze. W żadnym z chemicznych kosmetyków nie znajdziesz tak bogatego w substancje odżywcze składu, jak w naturalnych produktach takich jak: owoce, warzywa, płatki owsiane, siemię lniane, miód, przyprawy, czy zioła. Wybór tu jest przeogromny i naprawdę każdy może znaleźć coś, co będzie idealnie wpisywało się w potrzeby jego cery.

fruit-419623_1280

  • Staraj się w miarę możliwości zastąpić gotowe produkty, tymi zrobionymi własnoręcznie. To nie zajmuje tak dużo czasu, jakby się mogło wydawać. Dodatkowo oszczędzisz sporo pieniędzy.

Zamiast kupnego toniku, przemywaj twarz naparem z ziół odpowiednich dla twojego typu cery. Fenomenalnie działa również ocet jabłkowy rozcieńczony z wodą, który dodatkowo przywraca naturalne ph skóry i działa antybakteryjnie.

Zamiast chemicznego peelingu użyj płatków owsianych, kawy, cukru , czy soli morskiej.

Po kąpieli świetnie nawilżysz ciało oliwą z oliwek, lub innym nierafinowanym olejem. Możliwości jest wiele, a w internecie jest mnóstwo przepisów, wystarczy wygooglować:)

 

  • Wiadomo, nie wszystko da się stworzyć samemu, dlatego fajną alternatywą dla sklepowej chemii jest również możliwość zrobienia kosmetyku w oparciu o naturalne półprodukty, które można samemu kupić na takich stronach jak :  zrób sobie krem, biochemia urody, mazidła i wielu innych…

 

  • Do swojej codziennej pielęgnacji warto też włączyć automasaż i szczotkowanie ciała
    na sucho
    . Więcej o tej metodzie postaram się napisać w osobnym wpisie. Ważne jest by szczotka, którą masujemy ciało, była z naturalnego włosia. Masaż taki, świetnie działa nie tylko na skórę, którą ujędrnia i wygładza, ale również na cały nasz organizm. Stymuluje pracę układu limfatycznego, dzięki czemu toksyny łatwiej wydalane są z ciała, pobudza krążenie, a przy tym wspaniale relaksuje.

masaż szczotkowanie

  • Domowa aromaterapia, to coś, co mogę z całego serca polecić każdemu. Używanie naturalnych olejków eterycznych to czysta przyjemność. Robię z ich dodatkiem oczyszczające parówki, dodaję do kosmetyków, lub po prostu palę w specjalnym kominku. Aromat unoszący się wówczas w domu jest cudowny! Nie ma nawet porównania z chemicznymi odświeżaczami powietrza. Wybór wśród zapachów jest ogromny, wszystko zależy od naszych potrzeb. Moimi ulubieńcami są: olejek lawendowy, miętowy i pomarańczowy.

aromaterapia

Jestem przekonana, że te proste zabiegi , które opisałam powyżej, mogą znacznie polepszyć nie tylko urodę, ale i nasze zdrowie. Ważna jest motywacja, którą mamy do wprowadzenia zmian w pielęgnacji i systematyczność w działaniu. Najlepiej niech będzie to motywacja płynąca z wewnątrz. Z miłości i szacunku do siebie i swojego ciała.

 

Jeśli jakimś cudem dotrwaliście do końca tego (troszkę przydługiego) wpisu, bardzo się cieszę i dziękuję za odwiedziny!

A jak jest u was z naturalną pielęgnacją, jak wygląda wasza pielęgnacyjna rutyna? Co (lub może kto) jest dla was największa motywacją do zadbania o siebie? Może macie jeszcze inne sposoby na naturalne zabiegi pielęgnacyjne, lub po prostu chcecie się ze mną przywitać:)

Z chęcią przeczytam każdy komentarz!

 

Monika